Hipochondria
"Hipochondria jest to, zgodnie z definicją, chorobliwa, przesadna troskliwość o własne zdrowie, niekiedy z towarzyszącym symulowaniem chorób, nadawanie wagi niegroźnym objawom".
"HIPOCHONDRIA"
"Hipochondria jest to, zgodnie z definicją, chorobliwa, przesadna troskliwość o własne zdrowie, niekiedy z towarzyszącym symulowaniem chorób, nadawanie wagi niegroźnym objawom".
Wrażliwość na odczuwanie w swoim organizmie wszelkich odchyleń jest większa u mężczyzn aniżeli u kobiet. Panowie są zatem bardziej wyczuleni na zmiany chorobowe w swoim organizmie i znacznie bardziej je przeżywają.
Mężczyźni znacznie częściej wyczuwają u siebie objawy chorób, o których słyszą od innych. Łatwiej się ?zarażają" przekonaniem, że mogą być na coś chorzy.
Właśnie owa superwrażliwość męska na wszystko co niesie, czy tylko może nieść, nawet najmniejsze zagrożenie dla ich kondycji zdrowotnej, cechuje niemal wszystkich wielkich ludzi. Goethe żył w ciągłym strachu przed zmianami pogody. Richard Wagner przeżywał stany lękowe przed "pełzającym zimnem" w domu. Albert Einstein nigdy nie siadywał tyłem do drzwi w obawie przed nagłym przeciągiem. Wielu gigantów sztuki i intelektu sypiało w skarpetkach na nogach w obawie przed przeziębieniem, inni owijali szyje na noc szalem. Filozof Schopenhauer, gdy dostrzegł kiedyś na swoim ciele jakąś niegroźną krostę wrzasnął przerażony: "Śmierć zaczyna już się we mnie zagnieżdżać!" Molier po premierze swojej komedii "Chory z urojenia", podczas audiencji u króla Ludwika XIV zdobył się na uogólniającą konstatację: każdy mężczyzna wielkiego stylu jest hipochondrykiem. Mówił tak myśląc przede wszystkim o sobie...
Hipochondria jest cechą mężczyzn. I to tych wielkich! Nie znaczy to jednak, że każdy hipochondryk jest geniuszem...
