Płacz jeśli tylko chcesz
Z psychologicznego czy fizjologicznego punktu widzenia płacz może być niekiedy dobry dla płaczącego. Dobrze jest się czasem wypłakać, wypłukując w
"PŁACZ, JEŚLI TYLKO CHCESZ"
Z psychologicznego czy fizjologicznego punktu widzenia płacz może być niekiedy dobry dla płaczącego. Dobrze jest się czasem wypłakać, wypłukując w ten sposób z siebie wszelkie negatywne emocje.
Płacz pomaga poprawić nam nastrój. Przy czym osoba płacząca, która otrzymuje wsparcie psychiczne, z większym prawdopodobieństwem odczuje poprawę nastroju. Gdy się wypłaczemy, czujemy ulgę, oddech się uspokaja, przychodzą do głowy nowe pomysły, jak poradzić sobie z problemem, który był przyczyną płaczu. Oprócz tego jednak pojawiają się negatywne skutki, w tym szybsze bicie serca i potliwość.
Jednak efekty pozytywne trwają dłużej, mogą też pojawić się później, na samo wspomnienie epizodu płaczu.
Efekt płaczu zależy też od tego, kto płacze. Osoby z zaburzeniem nastroju lub z tendencją do stanów lękowych rzadziej będą doświadczać pozytywnej strony płaczu. Ponadto, ludzie, którzy nie są zdolni do wglądu we własne emocje czują się gorzej po płaczu. Zdaniem psychologów, nie potrafią przeobrazić smutnego doświadczenia w pozytywne.
Wynika z tego zatem, że płacz jest nie dla wszystkich i nie każdemu pomaga, ale może czasem warto spróbować?
Więc panowie nie wstydźcie się łez i pozwólcie sobie od czasu do czasu popłakać to nic zdrożnego, złego nawet i wstydliwego jeśli widzi to kobieta, też jesteśmy ludźmi mającymi odczucia, uczucia, zakończę to określeniem że ?Prawdziwy mężczyzna nie ukrywa i nie boi się łez".
