23/07/2009
Wyłapane w SieciWybranka i Drogi SercuPsyche Bobo, Gołowąs, Infant

Jak wychowac małego geniusza??

Nie ma chyba rodziców, którzy nie widzieliby swojej pociechy odbierającej dyplom prestiżowej uczelni czy osiągającej spektakularne sukcesy w nauce, sporcie, a potem w życiu zawodowym. Rozwój psychofizyczny dziecka zależy w dużej mie

JAK WYCHOWAĆ MAŁEGO GENIUSZA??


Katarzyna Krzan

Nie ma chyba rodziców, którzy nie widzieliby swojej pociechy odbierającej dyplom prestiżowej uczelni czy osiągającej spektakularne sukcesy w nauce, sporcie, a potem w życiu zawodowym. Rozwój psychofizyczny dziecka zależy w dużej mierze od uwarunkowań genetycznych i warunków, w jakich jest ono wychowywane. Ale, nie oszukujmy się, nawet najlepsze warunki materialne nie są w stanie zapewnić maluchowi miejsca pośród noblistów.


Jak zatem zadbać o rozwój inteligencji dziecka?

 
W zamierzchłych czasach pewien władca nieznanego królestwa postanowił wykonań okrutny eksperyment. Wybrano do niego kilkanaścioro porzuconych dzieci, które umieszczone w miejscu, które można porównać ze współczesnym domem dziecka. Dzieci te miały doskonałe, sterylne warunki. Zadbano o ich podstawowe potrzeby takie jak wyżywienie, higiena. Dziećmi zajmowały się opiekunki, którym zakazano zwracać się do dzieci, nie mogły wykonywać wobec nich żadnych czułych gestów, miały je traktować w sposób ?mechaniczny." Ów król chciał sprawdzić, jakim językiem będą się posługiwały dzieci, gdy podrosną. Myślał, że w ten sposób dowie się, jaki jest pierwotny język ludzkości.

 
Jak nietrudno się domyśleć, dzieci były mocno zacofane w rozwoju w stosunku do swoich rówieśników wychowywanych często w katastrofalnych warunkach. Co więcej, większość z nich zmarła, a te, które przeżyły, nie potrafiły się przystosować do życia wśród ludzi.


Ten drastyczny przykład, fałszywy czy nie, zwraca uwagę na niezwykle ważną rolę emocjonalnego kontaktu między matką i dzieckiem. Jednak stałe przebywanie z mamą, która tak jest zajęta swoimi sprawami, że dziecko jest dla niej jedynie ?przeszkadzaczem", nie gwarantuje sukcesów w wychowaniu dziecka. Można dziecku dać mnóstwo edukacyjnych zabawek i patrzeć jak odkrywa powoli ich tajemnice, ale ani ono ani rodzice nie będą czuć zadowolenia. Samotne odkrywanie świata nie przyniesie dziecku żadnej satysfakcji. Po pierwsze nie będzie ono wiedziało CO odkrywa, a po drugie nie będzie miało przed kim się pochwalić, że coś odkryło.1149105_pages___.jpg


Dziecko, nawet to najmniejsze doskonale rozumie, co się do niego mówi. Nie potrafi powtarzać słów, nie zna znaczenia większości z nich, ale z intonacji, tonu głosu domyśla się, że coś jest przyjemne, a coś groźne. Dlatego nie powinniśmy nigdy kłócić się przy dzieciach, nawet tych, które z pozoru jeszcze nie rozumieją.


A teraz kilka praktycznych rad:


Twoje maleństwo płacze, gdy wychodzisz z pokoju? Denerwuje się, gdy nie poświęcasz mu uwagi, bo właśnie zajęłaś się praniem, sprzątaniem, czy prasowaniem? Spróbuj włączyć malca w swoje obowiązki. Ale tak, by aktywnie w nich uczestniczyło. Maluchowi, który jeszcze nie porusza się sam, tłumacz dokładnie, co robisz. Niech dowie się, jak działa odkurzacz, co robi pralka, dlaczego samochód jedzie, na czym polega gotowanie obiadu. Starszemu smykowi pokaż, jak nastawić pranie, pozwól mu wrzucać do pralki brudne rzeczy, a potem wyciągać i rozwieszać. Niech czasem powyciera kurze czystą ściereczką, ?umyje" podłogę albo wypłucze w wodzie swój kubeczek. Maluch będzie przeszczęśliwy, a ty - dumna z jego samodzielności. Zachęcaj do przebierania się, zmieniania butów. Dzieci, a szczególnie dziewczynki, uwielbiają przymierzać rzeczy dorosłych. Zabawkowe naczynia nie dadzą malcowi tyle radości, co prawdziwe garnki i pokrywki. Pozwól się nimi bawić, a przy okazji tłumacz, do czego służą, co się w nich robi.

 
Tłumaczenie wszystkiego małemu dziecka wyda ci się nudne. Tym bardziej, że nie będziesz miała natychmiastowego potwierdzenia, że pociecha cię rozumie. Ale jest to inwestycja na przyszłość. I to niedaleką. Nie będziesz musiała już wiele tłumaczyć kilkulatkowi, który wejdzie w etap zadawania uporczywych pytań, bo - twój geniusz będzie już wszystko wiedział. Nie będzie go dziwiła pralka, bo mama wszystko o niej opowiedziała, gdy miał 8 miesięcy.

 
Innym sposobem na rozwijanie wyobraźni, a więc także inteligencji dziecka jest czytanie mu bajek. Przygotuj się na to, że mimo twoich najszczerszych chęci, dziecko nie będzie wcale chciało ich słuchać. Są dwa wyjścia: pierwsze to nauczyć się kilku wierszyków na pamięć i powtarzać je maluchowi, gdy tylko będzie miało ochotę cię posłuchać. Zrobi to na nim większe wrażenie, niż ?nudne" i długotrwałe wpatrywanie się w książkę. Niezawodne są wiersze Jana Brzechwy. Zacznij od krótszych, takich jak: ?Hipopotam", ?Samochwała", ?Leń", a potem zaskocz malucha ?Lokomotywą".

 

Będzie zachwycony.

 geg1974070900010_dziecko_i_komp.jpg
Drugie wyjście to puszczanie bajek i piosenek z płyt. Możesz to robić w ciągu dnia, w czasie codziennych obowiązków. Nie zrażaj się brakiem zainteresowania. Po kilku ?sesjach" maluszek sam będzie się domagał włączenia bajki czy piosenki. Potem możecie śpiewać je razem. W ten sam sposób możesz ?uczyć" swoją pociechę języka obcego. Po prostu słuchając razem nagrań z rozmówkami. Przyda się to wam obojgu. Pamiętaj jednak, że nic na siłę. Musisz być cierpliwa nie oczekiwać od rocznego dziecka umiejętności wyrażania życzeń po angielsku. Ale, kto wie, może zaowocuje to kiedyś dobrymi wynikami w nauce? Nie zaszkodzi spróbować.

Zobacz również

Amor i Wenus

Dorosłe dzieci rozwodników

W Polsce co roku rozwodzi się około 70 tys. małżeństw. I nie zdają sobie sprawy z teg...

Amor i Wenus

Facet to świnia

Amor i Wenus

Material GIRL

Amor i Wenus

Samotna mama, a nowy tata twojego dziecka

Zobacz również

Bobo, Gołowąs, Infant

Urlopy Ojcowskie

W życie weszły przepisy kodeksu pracy o dodatkowym fakultatywnym urlopie macierzyńskim. No...

Bobo, Gołowąs, Infant

Sposób na uparte dziecko

Bobo, Gołowąs, Infant

Uwaga na słowa

Bobo, Gołowąs, Infant

Trudy wychowawcze