10 przykazań samotnego ojca
?10 przykazań dla samotnie wychowującego ojca"
?10 przykazań dla samotnie wychowującego ojca"
I. Uwierz w siebie. Wychowanie to najtrudniejsza praca na świecie. Zwłaszcza, jeżeli wykonujesz ją samemu, stajesz przed bardzo wielkimi trudnościami. Można powiedzieć, że jesteś bardziej odważny od oblatywacza samolotów i dzielny aniżeli treser tygrysów.
II. Daj sobie prawo do błędu. Nikt nie musi być idealny i nie jest. Wystarczy, że dasz dzieciom wsparcie i poczucie bezpieczeństwa, będziesz je kochać, pocieszysz i pomożesz w razie potrzeby...
III. Pomyśl czasem o swej przyjemności. To nie egoizm, lecz inwestycja. Dzieci uśmiechniętych ojców są szczęśliwsze.
IV. Naucz się prosić o pomoc rodzinę, przyjaciół, sąsiadów. To żaden wstyd, prosić o pomoc. Zawsze istnieje możliwość zrewanżowania się, np. ty następnym razem odbierzesz dziecko ze szkoły, posprzątasz, czy spędzisz czas wolny.
V. Zapędź dzieci do pomocy. Zabawa w dom może być dobrą formą nauki, choćby podczas robienia porządków lub nielubianego odkurzania.
VI. Odpuść sobie. Zamiast się gonić i szarpać, wykonaj listę spraw niezbędnych, bez obaw rezygnując z czegoś, co można odłożyć na później.
VII. Nie miej poczucia winy. Nie twoja wina, że matka dzieci jest daleko, staraj się, by miały z nią kontakt, także z bratem czy siostrą. Dobrze jest zapisać je na zajęcia pozalekcyjne prowadzone przez kobiety. Nigdy nie utrudniaj kontaktów z matką, chyba że ich sama unika.
VIII. Samotny ojciec nie musi być samotny. Nie angażuj dzieci w swe związki z kobietami, póki nie utwierdzisz się, że jest to coś poważnego.
IX. Znajdź bratnią duszę. Gdzieś zapewne mieszka w pobliżu twego zamieszkania lub jest twym sąsiadem samotny ojciec. Jeżeli się zaprzyjaźnicie, będzie wam obu łatwiej.
X. Emocje to nic złego. Gdy zostajesz sam z dzieckiem, boisz się, później nic ci się nie chce - ujawnia się wtedy złość. To zupełnie normalna reakcja. Uświadom to sobie, a będzie Ci łatwiej wziąć się w garść.